sobota, 31 sierpnia 2013

To miasto jest jak umierająca kurwa

- powiedział o South Park superbohater Szop. Ta krótka, wulgarna wypowiedzi dziewięcioletniego chłopca, przebranego za szopa większość ludzi szokuje i/lub rozśmiesza. Ja widzę w tym sporą wyobraźnię bohatera, a zarazem prostotę przekazu informacji.

Jedną rzeczą jest to, że dziecko używa niezmierzonej ilości wulgaryzmów, co jest godne potępienia. Jednakże to jak taki chłopczyk ich używa, łączy jest wręcz genialne i pobudzające wyobraźnię.
Tak barwne porównanie w ustach dziecka brzmi imponująco. Umiejętność używania obelg przez Cartmana przewyższa niejednego pisarza. Nie pomyślałbym, że tak wiele nauczę się od znerwicowanego, zakompleksionego grubaska. Najwidoczniej dziecięca wyobraźnia pomaga w tworzeniu oryginalnych, finezyjnych zbitek słownych.

Brawa należą się także autorowi tłumaczenia, który podołał nie lada wyzwaniu i Maciejowi Kowalikowi dubbingującemu Cartmana. Śmiem twierdzić, że tłumaczenie South Parku na język polski i dubbing są najlepszymi z jakimi się spotkałem w TV.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz