poniedziałek, 9 grudnia 2013

Gińcie szybciej

The Walking Dead to serial słynący z tego, że aktorzy mają mniej pewną rolę niż ci z Gry o Tron. O zwolnieniu z pracy dowiadują się w ostatniej chwili tuż przed odtworzeniem zgonu postaci. To urok żywych trupów, a zarazem przekleństwo.


Nie chcielibyśmy żeby niektóre postacie ginęły. Bez Ricka, Daryla to już nie będą te same żywe trupy. Zdążyliśmy te postacie polubić tak bardzo (choć polubić Daryla było trudniej i zajęło to więcej czasu), że wolelibyśmy zobaczyć jak radzą sobie dalej. Z drugiej strony wielu innych chciałbym zobaczyć martwymi jak najszybciej, dużo postaci wydaje się być niepotrzebnych, zapychających czas ekranowy na to co ważne.

Pierwsza połowa czwartego sezonu zaskakuje odejściem postaci, która była wysoko na mojej liście do odstrzału. Zaskakuje pod tym względem, że stało się to w sposób nagły i niespodziewany, a przy tym rozczarowujący. W zdumienie wprawił mnie wątek, który okazał się być niepotrzebny, bo nie został wyjaśniony (a może jestem za głupi, żeby się domyślić o co chodzi) i niewiele zmienił w życiu głównych bohaterów. W konsternację wprawiły mnie epizody z Gubernatorem. Miały ukazać go jako zwykłego człowieka starającego się przetrwać w trudnych warunkach, czułego i kochającego a zarazem bezwzględnego. Wyszło jak zwykle.

Tym razem społeczność więzienna musi zmierzyć się z zagrożeniem z nieoczekiwanej strony. To nie żywe trupy i kule, a osłabione i podatne na wirusy organizmy żywych zbierają krwawe żniwo wśród ludzi. A jak można walczyć z epidemią, kiedy nie ma skąd brać leków? Czy można jeszcze znaleźć jakieś w pobliskich aptekach? Czy nie minął ich termin ważności? Tego dowiemy się z czwartego sezonu The Walking Dead.

Będąc zaznajomiony ze sporą częścią komiksowej opowieści zastanawiam się po co to? Nie można było zakończyć trzeciego sezonu tak jak połowy czwartego?

Ciekawe czy kiedyś zobaczymy akcję serialu w zimowej scenerii? Nudzą mnie już te ciepłe klimaty, nieustannie prażące słońce, a że nadchodzi zima, byłoby ciekawie pokazać jak ludzie radzą sobie w takich warunkach klimatycznych z szwędaczami.   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz