Ragnar Lothbrok jest wikingiem z wizją. Pragnie wyruszyć do nowych lądów, na zachód, gdzie podobno nic nie ma. Udaje mu się przekonać do wyprawy sceptycznego jarla Haraldsona. Ragnar od dawna przygotowywał się do wyprawy – jego przyjaciel Floki budował mu specjalną łódź. Razem z wikingiem wyrusza także jego brat Rollo i drużyna wiernych przyjaciół. Z wyprawy wracają z bogatymi łupami zdobytymi w opactwie Lindisfarne, gdzie Ragnar przezornie wziął w niewolę jednego z mnichów, Athelstana.
Fabuła jest mocnym punktem serialu, choć nie podąża ona stricte za wydarzeniami historycznymi – jeśli ktoś tego oczekiwał. Mam na myśli między innymi przypadek samej postaci Ragnara, jedyne co o nim na pewno wiemy, to to że istniał. Był bohaterem sag, które tłumaczyły jego przydomek. Otóż Ragnar ratował księżniczkę przed smokiem (zapewne wężem lub dwoma), a przed jadem uchroniły go włochate portki (to właśnie znaczy lodbrok, nie jest to nazwisko). Skąd w takim razie w serialu brat Rollo? Jego pierwowzór żył jakieś 60 lat po podbojach Ragnara, nazywał się Rollon i znany jest jako zdobywca i założyciel Normandii. Ponoć był tak wielki, że żaden koń nie mógł go udźwignąć. Jednak to dobrze, iż twórcy korzystają z licentia poetica, gdyż dzięki temu serial jest atrakcyjniejszy. Natomiast dobrze odwzorowane zostały wierzenia Normanów, krwawy kult i wiara w udanie się do Walhalli po śmierci w bitwie. Dzięki temu wojownicy honorowo giną na polu walki, nie boją się umrzeć. Z tradycji skandynawskich ukazana została scena wycinania "krwawego orła", najbrutalniejszej kary śmierci jaką znali wikingowie.
Istotny w serialu jest wątek kobiecy. Tarczowniczki (Shield Maiden), kobiety walczące u boku mężczyzn nie były rzadkością w nordyckiej kulturze, cieszyły się powodzeniem i szacunkiem mężczyzn. Taką tarczowniczką jest żona Ragnara Lagertha, będąca jednocześnie farmerką i matką, prawdziwa wyzwolona kobieta, która nie boi się oberwać.
Same sceny walki zostały świetnie odwzorowane i zrealizowane. Tworzenie ściany tarcz i okładanie się mieczami i toporami przez drużyny wikingów, przeradzają się w rzeź, w trakcie której oglądamy zbliżenia na walczących.
Jeśli chcesz obejrzeć serial o świecie prawdziwych mężczyzn, wojowników i zdobywców, brutalnych a zarazem inteligentnych sięgnij po "Vikings". Szybko poczujesz syndrom jeszcze jednego epizodu. I to już podczas trwania intra:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz