Spośród bohaterów Marvela Daredevil jest największym kozakiem. W wir walki rzuca się na ślepo, drogę do domu znajduje po omacku, czasem trafia na ślepy trop, lecz i tak trafia w dobrym kierunku, a nie ma sokolego wzroku. Jeśli zastanawialiście się ile dowcipów o ślepych można zmieścić w dwóch i pół linijkach tekstu to macie waszą odpowiedź!
Serial "Daredevil" to produkcja wpisująca się w Uniwersum Marvela. Akcja toczy się w Nowym Jorku po ataku Chitauri, a głównym bohaterem jest Matt Murdock, świeżo przyjęty do adwokackiej palestry ślepiec, po nocach tłukący przestępców z wprawą Bruce'a Lee połączonego z rosyjską akrobatką. Efektowne? Jak cholera! Wrażenie robi brutalność walk, przywodząca na myśl serial "Banshee" (kiedyś o nim napiszę).
środa, 23 marca 2016
środa, 16 marca 2016
Ciemna materia zapycha pustkę
Dobra impreza, według niektórych. to taka z której nic nie pamiętasz. Bohaterowie serialu Dark Matter zabalowali tak ostro, że nie pamiętają kim są. Wychodzą z komór stazy na statku kosmicznym i nie wiedzą o sobie kompletnie nic. Niezły klimat, co?
Ponieważ nie znają swoich imion tytułują się według kolejności wybudzenia. Sześcioro bohaterów to w większości przedstawiciele skonstruowani wedle prawideł gatunku. Jedynka jest uspokajaczem sytuacji, Dwójka to Pani Kapitan (feministki mają radochę, faceci też), Trójka to facet od broni (jak Jayne Cobb z "Firefly"), a zarazem łajdak i trochę śmieszek, Czwórka to trochę Jedi, lecz zbuntowany i z kataną, Piątka to nastolatka z talentem mechaniczno-technologicznym, Szóstka to Murzyn. Jest jeszcze android, któremu wymazano pamięć.
Co Ci ludzie robili na statku? Dokąd lecieli? Skąd mają tyle broni? Tak, zgadliście, są najemnikami, ba, najskuteczniejszymi i najbardziej poszukiwanymi łotrami w galaktyce! Tylko o tym nie pamiętają i robią się mięciutcy jak świeżutkie masełka, dlatego zamiast wyrżnąć górników sprzeciwiających się korporacji to im pomagają (Trójka nie chciał, no ale trudno).
Ponieważ nie znają swoich imion tytułują się według kolejności wybudzenia. Sześcioro bohaterów to w większości przedstawiciele skonstruowani wedle prawideł gatunku. Jedynka jest uspokajaczem sytuacji, Dwójka to Pani Kapitan (feministki mają radochę, faceci też), Trójka to facet od broni (jak Jayne Cobb z "Firefly"), a zarazem łajdak i trochę śmieszek, Czwórka to trochę Jedi, lecz zbuntowany i z kataną, Piątka to nastolatka z talentem mechaniczno-technologicznym, Szóstka to Murzyn. Jest jeszcze android, któremu wymazano pamięć.
Co Ci ludzie robili na statku? Dokąd lecieli? Skąd mają tyle broni? Tak, zgadliście, są najemnikami, ba, najskuteczniejszymi i najbardziej poszukiwanymi łotrami w galaktyce! Tylko o tym nie pamiętają i robią się mięciutcy jak świeżutkie masełka, dlatego zamiast wyrżnąć górników sprzeciwiających się korporacji to im pomagają (Trójka nie chciał, no ale trudno).
Subskrybuj:
Posty (Atom)